Babeszjoza – groźna choroba pasożytnicza

Babeszjoza to choroba, którą można zarazić się poprzez ugryzienie kleszcza, zarażonego jedną z odmian pasożyta. Pierwotniaki występują w kilku odmianach i atakują zarówno ludzi, jak i psy, koty, krowy, konie czy myszy. Pasożyt ma skomplikowany cykl rozwojowy, przypominający nieco malarię.

Jednym ze wspólnych czynników dotyczących malarii i babeszjozy (piroplazmowy) jest to, że obydwie choroby atakują czerwone krwinki. Choroba występuje w USA oraz w Europie, ale z wielu powodów, jest ona trudna do wykrycia. Pacjenci cierpiący na babeszjozę, mogą być źle diagnozowani i leczeni na niewłaściwe dolegliwości. O tym, czy choroba zostanie prawidłowo wykryta, decyduje najczęściej doświadczenie kadry medycznej.

Najczęściej atakuje osoby w starszym wieku, które mają problemy z układem odpornościowym.

Kiedy wzrasta ryzyko zakażenia tą chorobą?

Poważnym czynnikiem, wpływającym na zwiększenie ryzyka zakażenia babeszjozą, jest kontakt z zakażonymi gryzoniami, kleszczami oraz dzikimi zwierzętami. Do największej ilości zachorowań występuje na wiosnę i latem, kiedy kleszcze są bardziej aktywne.

Do zakażenia dochodzi także wtedy, gdy jemy niedogotowane mięso dzikich zwierząt, dlatego tatar z sarny lub jelenia, nie jest najlepszym wyborem.

Odnotowano także przypadki zachorowania na babeszjozę osób, które miały przetaczaną krew. Do czynników ryzyka należy między innymi starszy wiek (powyżej 50 lat) oraz miejsce, w którym mieszkamy. Mieszkańcy Polski raczej nie są narażeni na zachorowanie na babeszjozę, natomiast występuje ona częściej u osób mieszkających w rejonach USA o umiarkowanym klimacie. W Stanach Zjednoczonych chorobę wywołuje inna odmiana pasożyta, niż w Europie.

Warte odnotowania jest to, że stosunkowo dużo osób jest narażonych na kontakt z babeszjozą, ale na nią nie choruje, lub nie ma żadnych objawów choroby. Ta dolegliwość występuje dość często (około 20% przypadków) wraz z boreliozą.

Jakie objawy daje babeszjoza?

Choroba może nie dawać żadnych objawów, jak i przybierać poważną, ostrą formę, która może doprowadzić do śmierci. Objawy tej choroby, to między innymi:

  • Przewlekłe infekcje trwające dłużej niż 2 miesiące
  • Pogorszenie samopoczucia
  • Osłabienie
  • Pogorszenie pracy śledziony i wątroby
  • Żółtaczka
  • Objawy przypominające grypę
  • Anemia
  • Niewydolność nerek
  • Chudnięcie, mimo normalnego odżywiania
  • Depresja i inne objawy ze strony układu nerwowego
  • Światłowstręt

Jeśli organizm chorego jest osłabiony, choroba rozwija się bez przeszkód. Z czasem, pojawiają się coraz groźniejsze objawy, przypominające ataki malarii. Pojawia się wtedy wysoka gorączka, drgawki i poważna anemia. Atakom mogą towarzyszyć zaburzenia oddychania. Objawy są najgroźniejsze u osób młodych, starszych oraz osób cierpiących na zaburzenia odporności – zwłaszcza AIDS/HIV.

Jak rozpoznaje się i leczy babeszjozę?

Rozpoznanie babeszjozy jest bardzo trudne, z uwagi na to, że choroba występuje bardzo rzadko, a diagnosta, musi przeprowadzić kilka badań, które pozwolą wyeliminować jednoznacznie inne, bardziej prawdopodobne dolegliwości. Chorobę rozpoznaje się podczas badania mikroskopowego specjalnie przygotowanej krwi. Na chorobę, mogą wskazywać podwyższone wyniki poziomu bilirubiny, anemia czy białkomocz, jednak te objawy są mało specyficzne i większość lekarzy, nie będzie ich wiązała z zachorowaniem.

Leczenie babeszjozy jest podobne, do farmakoterapii przy malarii – podaje się leki przeciwpierwotniakowe, w tym chininę. Terapia trwa dość długo, bo nawet do 6 tygodni i należy kontynuować aż do całkowitego wyeliminowania pasożytów. Jeśli leczenie było rozpoczęte zbyt późno i pacjent jest w złym stanie, lekarz może zadecydować o podawaniu leków dożylnie, lub o transfuzji krwi.

 

Kategorie

Dodaj komentarz